poniedziałek, 16 marca 2015

Pasta z sezamem, ogórkiem i jajkiem

Doskonała na śniadanie do chleba lub grzanek. Rzadko dodajemy sezam do potraw, a tu jest on głównym składnikiem. Sezam ma szczególnie dużo wapnia, ogólnie rzecz biorąc jest na prawdę zdrowy.
Do dzieła!

Potrzeba:
50g sezamu
3 ugotowane duże jaja (ze wsi!)
1 ogórek kiszony
1 średnia cebula
40g śmiatany 18% zakwaszanej (lub majonez lub jogurt grecki lub pół serka topionego)
pół łyżeczki musztardy
przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka

Wykonanie:
Najpierw mielimy sezam na 5 sek./obr. 9. Dodajemy cebulę i miksujemy 3 sek./obr. 5. Dodajemy pozostałe składniki i miksujemy ok. 10 sek. / obr. 6.

Można posypać lub dodać do składników kilka gałązek natki pietruszki.

Smacznego!
Dorota <><

czwartek, 22 stycznia 2015

Potrawa ze szpinakiem, pasta szpinakowa do kanapek

Ooooo szpinak jest super. Ta pasta szpinakowa może być użyta do wielu rzeczy: może być spożywana sama bez dodatków, może posłużyć jako nadzienie do wytrawnej tarty, pasuje również jako pasta do kanapek (jak na zdjęciu) oraz do makaronu (jak pesto).

Potrzeba:
40g cebuli
1 ząbek czosnku
15g oliwy z oliwek
500g mrożonych liści szpinaku (niezbitych)
1/4 łyżeczki soli
szczypta pieprzu lub/i papryki słodkiej
szczypta gałki muszkatołowej zmielonej
150g sera feta w dużych kawałkach
2 jajka (surowe)

Wykonanie:

Rozdrobnić cebulę i czosnek 4 sek/obr.5. Składniki zgarnąć na dno naczynia. Wlać oliwę i dusić: 2 min/Varoma/obr.1.
Dodać szpinak (mogą to być takie zamrożone kulki szpinaku) i dusić: 14min/110st.C/obr.1.
Dodać przyprawy, ser feta i 2 surowe (rozbite :) ) jaja i połączyć: 2min/100st.C/obr.4.


Dobrze smakuje zarówno na ciepło jak i ostudzone.

piątek, 7 listopada 2014

Kawa czekoladowa cappuchino

Bez tej kawy nie ma u mnie imprezy.

Potrzeba:
4-5 kostek czekolady gorzkiej
5 łyżek ksylitolu
1000g mleka
4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
można dodać niewielką ilość likieru amaretto (opcjonalnie)

Wykonanie:
Zmiksować czekoladę 10sek/obr.10. Następnie wszystkie składniki umieścić w naczyniu na 8 min/ 80 stopni C / obr.3,5. Na koniec robimy piankę: 30 sek/ obr. 8.

Proszę się delektować...

Dorota <><

środa, 29 października 2014

Zdrowa jajeczna pasta do chleba

Uwielbiam połączenie rzodkiewki z jajkiem, ciekawa kompozycja kolorów. Dlatego używając TM stworzyłam ciekawy przepis na bardzo zdrową pastę do chleba. Pasty nie wychodzi zbyt wiele, dlatego można podwoić ilość składników. Proszę się częstować:

Potrzeba:
20g cebuli
20g rzodkiewki (3 sztuki)
2 jajka ugotowane
1 duża łyżka jogurtu naturalnego
pół pęczka koperku świeżego
1/2 łyżeczki soli ziołowej
2 łyżeczki musztardy

Wykonanie:
Na wirujące noże obr. 6 wrzucić koperek, poczekać aż cały będzie posiekany (około 4 sek.), zgarnąć kopystką na dno naczynia. Następnie do naczynia wrzucić cebulę, rzodkiewkę - rozdrobnić 3 sek./ obr.5, zgarnąć na dno naczynia. Dodać resztę składników - zmiksować 25sek. / obr. 3,5.

Z czym podawać:
Pastę można dodać do pieczywa, do krakersów, do pieczywa chrupkiego. Pastę można także jeść bez dodatków :) nie obawiając się zbytnio o jej kaloryczność :)




Moje pyszności :)

środa, 8 października 2014

Naleśniki wytrawne gryczane z kaszy niepalonej

A to kolejny przepis inspirowany Smakoterapią. Niebywale gustowne i zaskakująco proste naleśniki gryczane. Są wyjątkowo smaczne.
Oto oryginalny przepis: http://smakoterapia.blogspot.com/2014/08/niebywae-nalesniki-z-samej-gryki.html. A tu umieszczam moją modyfikację, z myślą o użytkownikach Thermomixa.

Potrzeba:
270g kasza gryczana niepalona            
60g kasza orkiszowa                     razem namoczone w 400g wody
2-3 łyżeczki przyprawy pomidorowo-czosnkowej z czarnuszką Dary Natury (opcjonalnie)
woda
olej kokosowy do smażenia (lub masło klarowane)

Wykonanie:
Wsypujemy kaszę do naczynia TM i zalewamy 400g wody: 4 min / 37 st. / obroty 1. Dobrze jest tak zostawić kaszę w naczyniu przez kilka godzin, albo chociaż 1 godzinę.
Do namoczonej kaszy wlewamy ok. 300g wody: 20sek / obroty 9-10.
Powstała masa musi być lejąca się, aby naleśniki wyszły cienkie.
Teraz naleśniki trzeba usmażyć na patelni, z tego niestety Thermomix nas nie wyręczy :P
Ja przed każdym naleśnikiem dodawałam pół łyżeczki oleju kokosowego na patelnię.

Wariant:
Do ciasta naleśnikowego można dodać przyprawy. Ja dodałam przyprawę z Darów Natury: pomidorowo-czosnkową z czarnuszką.

Z czym podawać:
Naleśniki rozłożone płasko na talerzu mogą być podawane z czymkolwiek, na prawdę. Nadaje się do tego sałata, rukola, szpinak, pomidor, ogórek, upieczone na parze mięso czy ryba, posypane ziarnami lub/i polane sosem.
W następnym poście podam przepis na bardzo fajne jarskie nadzienie do naleśników twarogowo-oliwkowe.

Smacznego gryczanego,

Szalom,
Dorota <><

Namoczona kasza gryczana i kasza orkiszowa + odrobina przyprawy (suszone pomidory, czarnuszka, czosnek)
To co wyżej tylko już zmiksowane w TM :)




Mój obiad :)  Czyli: naleśnik gryczany z rybą i cukinią ugotowaną na parze + pomidory + jajko na twardo + sos cezarowy.


poniedziałek, 29 września 2014

Zdrowe cukierki dla dzieci czyli owoce goji, daktyle i amarantus w jednym

Jestem zafascynowana blogiem Matki Smakoterapii dlatego postanowiłam coś z niego zrobić, ale oczywiście nieco zmienić przepis, bo nigdy wszystkiego nie robię zgodnie z przepisem :) Dodatkowo chciałam pomóc użytkownikom Thermomixa, bo na owym blogu nie ma ani podanych gram ani ilości potrzebnych obrotów :D
Zatem... do dzieła!
Oryginalny przepis znajduje się tu: http://smakoterapia.blogspot.com/2014/06/batoniki-amarantusowe-pomaranczowe-z.html
A to jest moja modyfikacja thermomixowa:

Potrzeba:
150 g daktyli suszonych
25 g rodzynek
40 g jagód goji (baaaardzo smaczne i jeszcze bardziej zdrowe!!! )
3-4 obierki skórki z cytryny (bardzo małe) lub pomarańcza - obowiązkowo sparzone!
25-30 g (to jest około 3/4 - 1 szklanka) amarantusa ekspandowanego (z melasą lub bez) bądź proso ekspandowane

Wykonanie:
Daktyle, rodzynki, owoce goji, skórkę z cytryny włożyć do naczynia miksującego: 10 sek., obr. 8.
Powstałą masę przełożyć do miski i już ręcznie dodać amarantus, tak aby składniki się połączyły. Myślę, że w TM też udałoby się wymieszać, ale i tak wszystko potem trzeba wyjąć i formować kuleczki - pralinki.
Gotowe kuleczki włożyć do lodówki. Po chwili podawać :)





Smacznego!!

Szalom,
Dorota <><

czwartek, 18 września 2014

Tort z niesłodkim kremem twarogowym

Jak mam zjeść tort to od razu myślę sobie o tym jak ciężka będę się czuć po jego zjedzeniu :(
Mimo, że niektóre torty wyglądają przecudnie lekko to i tak są pełne pustych kalorii nabijających nam cukier we krwi i zmuszają nasze trzustki do wytężonej pracy na 150% sprawności :)
Ostatnio rodzinka poprosiła mnie o zrobienie tortu na urodziny mojej siostry.
Uległam.
Ale zrobiłam wszystko w swojej mocy, żeby tort był małocukrowy - i udało się !!!

BISZKOPT
- zrobiony z przepisu Thermomixowego - nie będę więc go tu umieszczać.

MASA / KREM ŚMIETANKOWO-TWAROGOWY DO CIASTA:

Potrzeba:
400 ml śmietany 30%
200 g twarogu
1 galaretka cytrynowa
2 łyżki cukru (lub 3 łyżki ksylitolu)
2 łyżki cukru waniliowego wykonanego w TM
świeże owoce do dekoracji - u mnie maliny (ok. małych 30 sztuk)

Wykonanie:
Galaretkę rozpuścić w 100 ml wrzącej wody, trochę odczekać, żeby lekko zaczęła tężeć. Ja to robię ok. 1-2 godz. przed wykonaniem całego przepisu.
Do naczynia wlać śmietanę, założyć motylek - ubijać: ok. 3 min, obr. 4  (najlepiej ubijać śmietanę "na słuch", podobnie jak robi się masło w TM).
Następnie do naczynia włożyć: twaróg, wlać tężejącą galaretkę, cukier (lub ksylitol), cukier waniliowy - zmiksować 15 sek, obr. 7. W zależności od rodzaju twarogu można jeszcze chwilę pomiksować.
Masa jest dość lejąca i nie jest zupełnie gładka (są w niej grudki twarogu) i o to chodzi!

Biszkopt przekroić (najlepiej nitką!) tak aby powstały trzy krążki, nasączyć je pączem, np. sokiem pomarańczowym zmieszanym ze spirytusem.

Dobrze jest poczekać ok. 10-15 min. aby masa twarogowa zaczęła lekko tężeć (działanie galaretki).

Najpierw nasączyć warstwę na samym dole, potem wlać na nią masę twarogową, przykryć drugim krążkiem ciasta, nasączyć drugi krążek, wlać kolejną warstwę masy, przykryć ostatnim krążkiem biszkoptu, nasączyć i oblać resztą masy. Górę biszkoptu udekorować malinami lub innymi świeżymi owocami (sprawdzą się tutaj dobrze: kiwi, gruszki, brzoskwinie, pomarańcza, morele).
Przepraszam, że nie zamieszczam oryginalnego zdjęcia, ale tak szybko zniknął ze stołu, że po prostu nie zdążyłam :P
Tort wyglądał mniej więcej tak jak na tym zdjęciu: